BDO, czyli baza danych o produktach i opakowaniach oraz gospodarce odpadami została wprowadzona przez Ministerstwo Środowiska aby przeciwdziałać nieprawidłowościom, które występują w sektorze gospodarowania odpadami. Do końca roku podmioty, które wprowadzają na rynek m.in. produkty w opakowaniach oraz gospodarują odpadami są zobowiązani do rejestracji do BDO.
Usługa konsultingowa przygotowania wniosku o wpis do Rejestru-BDO
Więcej informacji: +48 792 243 781, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Baza danych o odpadach - obowiązki przedsiębiorcy
- Wstęp
Podstawę utworzenia Bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (BDO) stanowi art. 79 ust. 1 ustawy z 14.12.2012 r. o odpadach – dalej u.o. Zgodnie z art. 238 ust. 1 u.o. BDO powinna była zostać utworzona w terminie do 24.01.2018 r. (data ta była kilkakrotnie zmieniana). W tym terminie został utworzony tylko rejestr podmiotów wprowadzających produkty, produkty w opakowaniach i gospodarujących odpadami, stanowiący integralną część BDO. Podstawę prowadzenia rejestru stanowi art. 49 u.o. Komunikat Ministra Środowiska z 24.01.2018 r. w sprawie daty utworzenia rejestru podmiotów wprowadzających produkty, produkty w opakowaniach i gospodarujących odpadami ogłosił, że datą utworzenia rejestru podmiotów wprowadzających produkty, produkty w opakowaniach i gospodarujących odpadami, o którym mowa w art. 49 ust. 1 u.o., jest 24.01.2018 r.
Reguły dotyczące ewidencji odpadów ustalone przez ustawodawcę z inicjatywy byłego już Ministerstwa Środowiska, krytykują: Adam Abramowicz - Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców oraz przedstawiciele branży odpadowej. Po pierwsze, wskazują, że nie ma jasnych zasad określających, kto musi zarejestrować się w bazie danych o odpadach (BDO) i ewidencjonować to, co wyrzuca. Po drugie - ci, którzy to zrobią, nie zdają sobie sprawy, że będą musieli ważyć każdy rodzaj śmieci, np. zużyte tonery, świetlówki, baterie i ewidencjować je w bazie. Po trzecie, branża odpadowa nie ma pewności, czy baza dobrze zadziała od Nowego Roku, bo nie jest jeszcze w pełni gotowa. Tymczasem już 1 stycznia 2020 roku tylko w niej będzie prowadzona ewidencja odpadów, a popełnienie błędu może kosztować nawet milion złotych. Adam Abramowicz nie ma wątpliwości, że odpady mogą pogrążyć firmy, dlatego wystąpił do Ministra Klimatu z propozycją wyłączenia z nowych obowiązków tych małych i średnich, co popiera także Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju. Propozycję chwalą eksperci, ale zauważają, że potrzebne jest jeszcze wyłączenie dla wprowadzających, np. osób sprowadzających auta z zagranicy.
Czytaj więcej: Odpady pogrążą tysiące firm. Potrzebne zmiany w prawie
- Przed nami kolejny krok w zakresie zaproponowania rozwiązania ułatwiającego m.in. zbiorowe wykorzystanie instalacji OZE przed podmioty indywidualne (tzw. prosumenta zbiorowego), w tym m.in. dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych - zapowiedziała Emilewicz w wywiadzie dla PAP.
- Jeśli chcemy poprawiać jakość powietrza w miastach i jednocześnie dostarczać tanią energię, to musimy wprowadzić system zachęt, który sprawi, że „zazielenią się” dachy spółdzielni mieszkaniowych (pojawią się tam panele słoneczne i inne mikro i małe instalacje OZE) - dodała.
Czytaj więcej: Emilewicz: Kolejny krok to ułatwienia m.in. dla spółdzielni w wykorzystaniu OZE
Od wtorku 24 września stroną postępowania o wydanie decyzji środowiskowej będzie m.in. właściciel nieruchomościami znajdującej się w odległości 100 m od obiektu. Jeśli więc inwestor postawi uciążliwy zakład na środku odpowiednio dużej działki, nikt z sąsiadów może nie mieć prawa do protestowania przeciwko jego realizacji.
Za sprawą wchodzącej dziś w życie nowelizacji z 19 lipca ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku uzyskanie decyzji środowiskowej ma być szybsze i tańsze. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że te korzystne zmiany niweczy nowa definicja strony. Zdaniem części prawników może ona przełożyć się na ograniczenie obywatelom możliwości wpływu na inwestycje szkodliwe dla przyrody i uciążliwe dla mieszkańców.
Podobne zarzuty wobec nowych przepisów zgłaszał też Stanisław Trociuk, zastępca rzecznika praw obywatelskich.Andrzej Szweda-Lewandowski, generalny dyrektor ochrony środowiska, uważa jednak, że nowe przepisy poszerzą katalog stron. Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że co roku o decyzje środowiskowe stara się od do 20 tys. podmiotów planujących inwestycje znacząco oddziałujące na środowisko.
Czytaj więcej: Nowe prawo - 100 metrów z każdej strony i nikt nie zablokuje uciążliwego zakładu
Mieszkańcy, którzy segregują śmieci, zapłacą za ich odbiór co najmniej dwa razy mniej niż ci, które tego nie robią. Opłaty śmieciowe będą też niższe dla osób, które mają przydomowe kompostowniki. Nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza te zmianę, obowiązuje od 6 września.
Ministerstwo nie uwzględniło postulatów samorządów - nie wprowadzono przepisu upoważniającego do wydania rozporządzenia ministra, które w sposób jednolity na terenie całego kraju uregulowałoby, kiedy selektywna zbiórka jest prowadzona, a kiedy nie. Zamiast tego upoważniono rady gmin, żeby wprowadziły kryteria do regulaminów. W rezultacie każda gmina będzie sama te kryteria regulować.
Czytaj więcej: Opłata za niesegregowane odpady nawet cztery razy wyższa
Rejestracji podlegają piece, w których spalany jest olej opałowy. Celem jest uszczelnienie systemu poboru podatku akcyzowego. Rejestracja obejmuje również osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej. W czwartek w Dzienniku Ustaw został ogłoszony wzór zgłoszenia rejestracyjnego. Formularz rejestracyjny pieca opalanego olejem opałowym wprowadziło rozporządzenie ministra finansów z 21 sierpnia 2019 r. w sprawie wzorów dokumentów związanych z rejestracją uproszczoną w zakresie podatku akcyzowego.
Czytaj więcej: Korzystanie z pieca olejowego trzeba zarejestrować
Termin na dostosowanie zezwoleń na zbieranie i przetwarzanie odpadów do wymogów nowelizacji odpadowej formalnie upływa 5 września 2019 r. Sejm zgodził się jednak na przesunięcie tego terminu do 5 marca 2020 r. Uchwalona ustawa została przekazana do Senatu. Procedowany projekt ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw obejmuje także inne poprawki dotyczące ubiegłorocznej nowelizacji, jednak na obecnym etapie nie jest jeszcze możliwe określenie ich finalnej formy. Wiadomo natomiast, że dotyczą one m.in.:
- wydłużenia okresu magazynowania do 3 lat w przypadku odpadów innych niż niebezpieczne,
- wprowadzenia kar administracyjnych w wysokości od 5 000 zł do 1 000 000 zł (art 194 ustawy o odpadach) za przekroczenie okresów magazynowania,
- wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności posiadacza odpadów niebezpiecznych – posiadacz odpadów niebezpiecznych – wytwórca lub zbierający odpady niebezpiecznie będzie odpowiadał za odpady także po przekazaniu do kolejnego posiadacza posiadającego stosowane decyzje, do czasu poddania odpadów końcowemu procesowi odzysku lub unieszkodliwiania.
Dlatego samorządy negatywnie zaopiniowały projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wymagań w zakresie ochrony przeciwpożarowej, jakie mogą spełniać obiekty budowlane lub ich części oraz inne miejsca przeznaczone do zbierania, magazynowania lub przetwarzania odpadów.
Czytaj więcej: Samorządy boją się wysokich wymagań przeciwpożarowych dla przechowywania odpadów
5 czerwca 2019 r. już po raz 18 obchodzimy w Polsce Światowy Dzień Ochrony Środowiska.
W tym właśnie dniu powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na problem nieustannej degradacji otaczającej nas przyrody, a także naszej wspólnej, zbiorowej odpowiedzialności za jej stan. Pamiętajmy o tym, że człowiek jest integralną częścią środowiska naturalnego, w którym egzystuje, w wyniku czego trując je i niszcząc, niszczy samego siebie. Wiele osób czytając to zdanie pomyśli, że to wyświechtany slogan i że przecież każdy o tym doskonale wie, jednak spalanie śmieci w domowych kotłowniach, zaśmiecanie lasów i przydrożnych rowów, czy wywóz nieczystości płynnych na nieużytek rolny sąsiada, to działania nadal cieszące się sporą popularnością wśród naszej lokalnej społeczności.
Nie bądźmy egoistami i pozwólmy cieszyć się pięknem przyrody która nas otacza również naszym dzieciom i wnukom. Pamiętajmy o tym, że emitując szkodliwe i trujące związki i substancje chemiczne, czy to do gruntu, czy do atmosfery, niszczymy i zabijamy przyrodę, a w następstwie tego również siebie i swoich bliskich. Zapewne zdecydowana większość osób z naszego otoczenia nie podziela naszych skłonności autodestrukcyjnych i z całą pewnością chce jeszcze długo cieszyć się przyrodą w takiej postaci, jaka nas obecnie otacza. Pomyślmy przez chwilę o tym, nim wrzucimy kolejne butelki PET do pieca, czy wyrzucimy zalegające w garażu pojemniki po oleju silnikowym do lasu. Swoją drogą, może Dzień Ochrony Środowiska Naturalnego powinien trwać nie jeden a trzysta sześćdziesiąt pięć dni w roku?
Światowy Dzień Ochrony Środowiska ustanowiony został dnia 5 czerwca 1972 r. w Sztokholmie podczas światowej konferencji ONZ poświęconej tematowi stanu środowiska naturalnego i obchodzony jest w ponad 100 krajach.
Resort środowiska uwzględnił apele samorządowców o odstąpienie od obowiązku rozdzielenia przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych oraz o fakultatywność objęcia gminnymi systemami nieruchomości niezamieszkałych. Jednak wątpliwości wciąż budzą zapisy o możliwości dotowania przez gminy gospodarki odpadami komunalnymi.
Kolejny projekt zmian ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest według samorządowców znacznie lepszy od poprzednich wersji, które zmieniały się od kilku miesięcy. Strona samorządowa walczyła o korzystne dla gmin zmiany, ostatecznie, choć trwało to bardzo długo, część z nich została uwzględniona przez resort środowiska.
Czytaj więcej: Samorządy pozytywnie o kolejnym projekcie ustawy śmieciowej, ale wciąż są wątpliwości