Z czego wynika rozbieżność? Odpowiedź jest prosta. Brak zakrojonego na szeroką skalę procesu marketingowego firm świadczących usługi termowizyjne sprawia, że społeczeństwo jest nieświadome korzyści płynących z badań termowizyjnych budynków - a są one nieocenione, nie tylko dla developerów i wykonawców budowlanych, ale także - a może i przede wszystkim - dla osób prywatnych, zarządców nieruchomości, którzy planują termomodernizacje nieruchomości (lub są w trakcie wykonywania prac). Postaram się wobec tego przybliżyć wymierne korzyści dla właścicieli budynków, płynące z racji przeprowadzenia analizy podczerwonej budowli.
Analiza termograficzna przegród budynków może nam bardzo wiele powiedzieć o rzeczywistym stanie technicznym izolacji cieplnej. W wyniku pomiarów, otrzymujemy termogram-zdjęcie termowizyjne, które jest mapą cieplną badanego elementu. Możemy dzięki temu poddać przegrodę analizie termicznej i odczytać dokładną temperaturę każdego punktu powierzchni. Informacje zdobyte w ten sposób są wręcz bezcenne. Po wykonanej analizie termograficznej wiemy, gdzie znajdują się krytyczne (pod względem cieplnym) obszary na zbadanych elewacjach, poznajemy dokładną lokalizację wszystkich mostków cieplnych oraz miejsc nieszczelnych, a także otrzymujemy wiarygodną ocenę solidności ekipy remontowej, która przeprowadzała prace termomodernizacyjne.
Rozwój termowizji znacząco przyczyni się do poprawy jakości świadczonych usług budowlanych przez firmy wykonujące ocieplenia. Termomodernizacja jest bowiem przedsięwzięciem, które trudno skontrolować i ocenić pod względem jakościowym na etapie wykonywania prac.
Efekty zauważamy dopiero w najbliższym sezonie grzewczym, analizując koszty ogrzewania i porównując je z latami ubiegłymi. I tak, w przypadku wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości, inwestor zleconej wcześniej termomodernizacji jest w sytuacji bardzo niekorzystnej. Prace remontowe już zakończone, elewacje otynkowane, koszty remontów poniesione, do tego bardzo trudno uzyskać ewentualne odszkodowanie od wykonawców.
Mimo, że w przypadku kupna nowych nieruchomości, gwarancja na tzw. wady ukryte to najczęściej kilka lat, udowodnienie istnienia nieprawidłowości wykonawczych jest bardzo trudne. Tutaj z pomocą przychodzi termowizja.
Termoanaliza bezbłędnie i niepodważalnie wskaże obszary wykazujące nieprawidłowości cieplne, obszary nieprawidłowo ocieplone lub nawet wcale nieocieplone (takie przypadki też się zdarzają!). Z dowodami otrzymanymi w wyniku pomiarów termowizyjnych, bardzo trudno dyskutować - a inwestorom pomagają skontrolować i sprawdzić wykonanie prac ociepleniowych już w pierwszych etapach przedsięwzięcia.
W podobnym stopniu sprawa dotyczy termomodernizacji okien i drzwi w budynkach. Wszelkie nieszczelności i złe osadzenie okien zostaną wykryte kamerą termowizyjną. Wykrycie nieprawidłowości już w pierwszych etapach prac remontowych, pozwoli nam na oszczędzanie w przyszłości, które uzyskamy dzięki zminimalizowaniu niechcianej infiltracji powietrza zewnętrznego (która przy nieprawidłowo wykonanych uszczelnieniach ościeżnic okiennych zwiększa się diametralnie, powodując zwiększenie kosztów ogrzewania zużytego na pokrycie strat ciepła na cele wentylacji i infiltracji powietrza z zewnątrz).
Podczas analizy termograficznej budynków, bardzo istotne dane przekazuje zmierzona temperatura badanej powierzchni. Daje nam ona wiele informacji o grubości dobranej izolacji i pozwala odpowiedzieć na pytanie - czy rozpatrywany budynek jest dostatecznie zaizolowany (czy dobrana grubość izolacji jest wystarczająca). Bazując na polskich normach, bez trudu jesteśmy w stanie wyznaczyć maksymalną dopuszczalną temperaturę na powierzchni elewacji, dla której jest jeszcze zachowany, narzucony przez te normy, współczynnik przenikania ciepła U=0,3 W/m2*K. Porównując maksymalną dozwoloną wartość temperatury z wynikami pomiarów, otrzymujemy odpowiedź w kwestii najważniejszej - czy badana przegroda spełnia założenia normy. Niedostateczna grubość izolacji wpływa na obniżenie temperatury na powierzchni przegrody po stronie wewnętrznej, co wpływa znacząco na odczucie komfortu cieplnego w pomieszczeniu.
Temperatura odczuwalna zależy bowiem nie tylko od rzeczywistej temperatury powietrza, ale także od prędkości ruchu powietrza, wilgotności i od temperatury powierzchni przegród, otaczających rozpatrywane pomieszczenie. Niedostateczna grubość izolacji, poprzez obniżenie temperatury powierzchni po stronie wewnętrznej, wpływa znacząco na obniżenie rzeczywistej temperatury odczuwalnej w pomieszczeniu, co jednoznacznie odbija się na sezonowych kosztach ogrzewania.
Jak widać, wdrożenie termowizji i umieszczenie badań podczerwonych budynków w standardowym toku postępowania przy planowaniu i wykonawstwie prac termomodernizacyjnych, jest niezbędne. Zalety tej metody są nieocenione, bo oprócz tego, że są najskuteczniejszą formą wspierania i doskonalenia szeroko rozumianej termomodernizacji budynków już na wczesnych etapach wykonawstwa, to niewątpliwie rozwój termowizji przyczyni się także do poprawienia jakości usług budowlanych, świadczonych przez polskich wykonawców - na czym niewątpliwie najbardziej nam zależy.