+48 600 243 782

biuro@ekoscan.pl

Kryzys energetyczny w Europie stał się faktem wraz z wybuchem wojny w Ukrainie. Coraz częściej mówi się o ryzyku ubóstwa energetycznego w państwach członkowskich EU, co jeszcze niedawno było trudne do wyobrażenia. W kontekście drastycznego wzrostu cen energii związanego w szczególności z konfliktem zbrojnym w Ukrainie, Komisja Europejska podjęła próbę pilnego zaktualizowania swojej dotychczasowej polityki klimatycznej. M.in. poprzez znaczne przyspieszenie rozwoju tzw. czystej energetyki - pisze Mirosław Narolski, adwokat.

Komisja Europejska zaprezentowała 19 maja br. założenia strategii ograniczenia skutków kryzysu energetycznego. REPowerEU, czyli unijny plan uniezależnienia od rosyjskich paliw kopalnych do 2030 r. ma uprościć procedury administracyjne i znieść bariery, a w konsekwencji przyspieszyć rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE). Przeprowadzenie w naszym kraju szybkiej i radykalnej transformacji dla zwiększenia udziału energii z OZE w bilansie energetycznym kraju jest możliwy tylko pod warunkiem uwzględnienia wytycznych KE oraz zsynchronizowania prac nad nowelizacją Ustawy o planowaniu, Ustawy OZE oraz innych aktów prawnych z tego obszaru.

REPOwerEU, czyli plan na trudne czasy

Kryzys energetyczny w Europie stal się faktem wraz z wybuchem wojny w Ukrainie. Coraz częściej mówi się o ryzyku ubóstwa energetycznego w państwach członkowskich EU, co jeszcze niedawno było trudne do wyobrażenia. W kontekście drastycznego wzrostu cen energii związanego w szczególności z konfliktem zbrojnym w Ukrainie, Komisja Europejska podjęła próbę pilnego zaktualizowania swojej dotychczasowej polityki klimatycznej m.in. poprzez znaczne przyspieszenie rozwoju tzw. czystej energetyki.

Plan zakłada, że do końca 2030 r. potrzeby energetyczne Europy zostaną zaspokojone bez konieczności importu paliw kopalnych, w tym gazu z Rosji. Warto dodać, że w 2021 r. rosyjski gaz stanowił 45proc. paliwa zużytego w Europie. Proporcja ta wskazuje na skalę koniecznych zmian.

W ocenie Komisji  skutki kryzysu energetycznego powinny być minimalizowane poprzez realizację działań w trzech głównych kierunkach:

  • Zachęcania do oszczędności energii, w tym poprzez preferencyjne opodatkowanie i ulgi związane z obniżkami dla materiałów, urządzeń i rozwiązań zwiększających efektywność energetyczną.
  • Dywersyfikacji dostaw, w tym przy wykorzystaniu europejskiej platformy zakupu gazu.
  • Przyspieszenia i ułatwienia rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE).

Pilna potrzeba rozwijania odnawialnych źródeł energii

Komisja zakłada intensywny rozwój instalacji OZE i wzrost udziału energii odnawialnej w tzw. miksie energetycznym z założonych aktualnie 40 proc. do 45 proc..  Autorzy tego ambitnego planu stoją na stanowisku, że wskaźnik ten będzie można osiągnąć w drodze:

  • opracowania i wdrożenia strategii rozwoju energii solarnej ( EU Solar Strategy), której wynikiem będzie podwojenie ilości energii wytworzonej ze słońca do końca 2025 r., a w dalszej kolejności wybudowanie do 2030 r. instalacji solarnych o łącznej mocy 600 GWh, m.in. poprzez wprowadzenie obowiązku montowania paneli fotowoltaicznych w budynkach użyteczności publicznej (co ma nastąpić nie później niż końca 2025 r.) oraz wdrożenie obowiązku montażu paneli w prywatnych budynkach mieszkalnych (do końca 2029 r.),
  • podwojenia ilości użytych pomp ciepła oraz integracji energii termalnej i solarnej z sieciami ciepłowniczymi,
  • repowering’u, czyli modernizacji turbin wiatrowych w drodze zwiększenia ich mocy,
  • uproszczenia procedur administracyjnych związanych z budową nowych instalacji OZE.         

Konieczność uproszczenia procedur administracyjnych

Komisja Europejska stoi na stanowisku konieczności znoszenia barier administracyjnych i urzędniczych związanych z budową nowych instalacji OZE. W ocenie Komisji działania państw członkowskich w tym zakresie powinny być traktowane jako leżące w nadrzędnym interesie publicznym i w imię bezpieczeństwa publicznego. Autorzy unijnego planu nie wskazali na konkretne działania zaznaczyli natomiast, że akty prawa miejscowego winny wskazywać obszary, w których ryzyka środowiskowe związane z budową instalacji OZE są niskie i w tym zakresie procedury administracyjne uzyskiwania wymaganych prawem pozwoleń i uzgodnień powinny zostać maksymalnie uproszczone i skrócone.

 Niedostatki krajowych zmian legislacyjnych

Przedstawione powyżej założenia transformacji energetycznej zaprezentowane przez Komisję Europejską w planie REPowerEU mają charakter wytycznych, które najprawdopodobniej znajdą odzwierciedlenie w legislacji unijnej w najbliższych miesiącach. Należy się spodziewać, że z uwagi na aktualną sytuację geopolityczną, która wymusza uniezależnienie się od rosyjskich kopalnych źródeł energii, zmiany regulacji prawnych będą szybkie i radykalne. Z dużym prawdopodobieństwem należy założyć, iż ambitne plany w zakresie zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energiiw ogólnym bilansie energetycznym będą wymagały przyjęcia niestandardowych rozwiązań legislacyjnych.

Oznacza to, że mamy do czynienia z koniecznością zmiany dotychczasowej perspektywy patrzenia na nasz krajowy rynek energii odnawialnej, przede wszystkim w kontekście procedowanych aktualnie zmian przepisów.

Jest do tego znakomita okazja w związku z trwającymi pracami legislacyjnymi w zakresie tzw. dużej reformy przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Projektowane zmiany Ustawy o planowaniu nie spełniają postulatu przyspieszenia i uproszczenia procedur administracyjnych koniecznych do rozwoju rynku OZE, o których mowa w przywołanej wyżej Dyrektywie. Można odnieść wrażenie, że regulacje dotyczące OZE proponowane są jakby przy okazji zmian w systemie planowania i zagospodarowania przestrzennego. Nie wydaje się, by nowe procedury planistyczne przyspieszyły w jakimkolwiek zakresie czas konieczny do uruchomienia nowych instalacji OZE. Problemu nie rozwiązują także projektowane przepisy przejściowe nowelizacji, które zakładają że dotychczasowe, stare procedury administracyjne, mogą być stosowane aż do końca 2026 r.

Jeżeli spojrzy się na proces inwestycyjny w zakresie OZE z perspektywy aktualnie obowiązujących wymogów prawa, w tym procedur środowiskowych, procedur zagospodarowania przestrzennego, warunków koncesyjnych oraz czasu oczekiwania na uzyskanie warunków przyłączenia instalacji okaże się, że nie ma szans na przeprowadzenie szybkiej i radykalnej transformacji pod kątem zwiększenia udziału energii z OZE w bilansie energetycznym kraju. W tym kontekście postulat zsynchronizowania prac legislacyjnych w zakresie nowelizacji Ustawy o planowaniu, Ustawy OZE oraz innych aktów prawnych, których regulacje mają zastosowanie w projektach inwestycyjnych z udziałem OZE jest w pełni uzasadniony.

Mirosław Narolski, adwokat, wspólnik w Brzezińska Narolski Adwokaci sp. partnerska. Jest ekspertem w dziedzinie nieruchomości i projektów inwestycyjnych. Posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie przygotowania i realizacji projektów budowlanych i w obsłudze korporacyjnej firm produkcyjnych.