Jeśli chcemy poprawiać jakość powietrza w miastach i jednocześnie dostarczać tanią energię, to musimy wprowadzić system zachęt, który sprawi, że na dachach spółdzielni pojawią się tam panele słoneczne i inne mikro i małe instalacje odnawialnych źródeł energii (OZE) - podkreśliła minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz.
- Przed nami kolejny krok w zakresie zaproponowania rozwiązania ułatwiającego m.in. zbiorowe wykorzystanie instalacji OZE przed podmioty indywidualne (tzw. prosumenta zbiorowego), w tym m.in. dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych - zapowiedziała Emilewicz w wywiadzie dla PAP.
- Jeśli chcemy poprawiać jakość powietrza w miastach i jednocześnie dostarczać tanią energię, to musimy wprowadzić system zachęt, który sprawi, że „zazielenią się” dachy spółdzielni mieszkaniowych (pojawią się tam panele słoneczne i inne mikro i małe instalacje OZE) - dodała.
Inne zmiany to energetyka wiatrowa
Jak podkreśliła minister, drugi obszar legislacyjny, który chciałaby poddać pod dyskusję, to kwestia związana z energetyką z wiatru na lądzie. - Tego typu inwestycje muszą uwzględniać porozumienie społeczne między inwestorem a mieszkańcami, a ten głos społeczny był pomijany. Dziś jesteśmy gotowi na zmiany, szczególnie, że zmieniły się technologie – maszty energetyki wiatrowej na lądzie są już wyższe, nie tak uciążliwe. Korekta ustawy odległościowej także będzie jednym z pierwszych działań resortu rozwoju - zwraca uwagę.
Autor: Paweł Żebrowski, Prawo.pl